poniedziałek, 27 września 2010

Ten weekend był piękny i dość pracowity. Jako niespodzinkę urodzinową dla kochanego Michała zrobiłam tort śmietankowo-czekoladowy. Smakował wyśmienicie, choć może nie wygladał aż tak cudownie :)
Na szczęście jeszcze na działace mam słodkie malinki, więc wykorzystałam je jako ozdoba.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz