środa, 16 lutego 2011

No i po Walentynkach! Moje minęły bardzo romantycznie, pysznie i kalorycznie.Ale co piękne szybko się kończy i dziś  rano znów wstałam zgodnie z "poleceniem budzika" i stawiłam się do pracy.  A poniżej zamieszczam parę zdjęć maślanych ciasteczek "Ciasteczka od serca i dla serca". Przepis zaczerpnięty z bloga Dorotki - "Moje wypieki".





"Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać – to utracić panowanie nad sobą" - Paulo Coelho "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam".





Miłego dnia :)